środa, 30 stycznia 2013

Kawały o blondynkach =.=

No hello !


Pewnie wiecie, że jestem BLONDYNKĄ :>>

Każdy to wykorzystuję i mi to mówi :< Ale mi to wisi :D Jestem dumna z mojego koloru włosów, choć chciałabym mieć fioletowe *.*

No pomimo, że jestem tą blondynką, bardzo lubię kawały o nich :33

Parę tu macie :

<niektóre to suche suchary z Biedronki >

- Jak z 10 blondynek wybrać najgłupszą?
- Losowo.


Blondynka i brunetka skaczą z wieżowca . Która będzie pierwsza?
Brunetka bo blondynka parę razy zatrzyma się i zapyta o drogę!



Jadą dwie blondynki na rowerach.
Po chwili jedna zatrzymuje się i wypuszcza powietrze z kół.
Druga widząc to pyta się jej co robi:
- Wypuszczam powietrze z kół, bo mam siodełko za wysoko.
Druga schodzi z roweru i przekręca kierownicę i siodełko.
- A co ty robisz?
- Zawracam, nie będę jechała z taką idiotką.



Jedzie blondynka na motorze, zatrzymuje ją policjant. Pyta:
- Dlaczego pani nie ma kasku tylko czapkę?
- No bo wie pan jak kask zrzuciłam z 10 piętra to się stłukł a czapka nie.


 Na meczu siedzi blondynka z brunetką.
W pewnym momencie blondynka pyta :
- Jaki wynik?
- Dwa do dwóch.
- Dla kogo?



Okejj :D koniec tych BEZPODSTAWNYCH żartów >.<
Sorry, ale znam tyle głupich brunetek (nie wszystkie :*) .

~~

Hhahahahaha :D Supeer to :




<3333

Ten post jest tak jakby o niczym , ale wybaczcie :3

~~
Papapap ;* Ask, ask baby :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz